A A A
W pułapce

 Jedno z najbardziej popularnych słów w słownictwie nastolatków to miłość. Jednak niewielu z nich tak naprawdę wie, czym jest prawdziwa miłość. Zbyt wielu myli pożądanie z miłością. Miłość jest od Boga, pożądanie od diabła. Miłość cię uwolni, pożądanie pochwyci w pułapkę. Pożądliwe nastolatki doprowadziły do sytuacji, która szokuje dzisiaj wszelkie poczucie przyzwoitości. Fala pozamałżeńskich stosunków płciowych przelewa się po Ameryce i po całym świecie. Nastolatki bez oporów mówią o „próbnych małżeństwach", doustnych środkach antykoncepcyjnych, porodzie oraz bezwstydnym wszeteczeństwie. Choroby weneryczne dotykają tysięcy nastolatków.

Wysocy urzędnicy do spraw edukacji są zaalarmowani. Posługujący ubolewają. Rodzice są przerażeni. Nastolatki porywane są w wir strasznej pożądliwości oraz zniewalających namiętności.

Oto prawdziwa historia dwojga młodych ludzi, którzy pomylili pożądanie z miłością:

On był synem bogatego człowieka. Ona była córką pochodzącą z rodziny wyróżniającej się na tle społeczeństwa. Trudno mu było się do niej dobrać. Męczyło go to dniem i nocą. Zaczął obmyślać intrygę i układać plany, w jaki sposób mógłby ją mieć. Ona była zupełnie niewinna. Chciała ponad wszystko znaleźć swoją prawdziwą miłość. On był bardzo rozmowny i miał wielu przyjaciół. Jego pierwszym krokiem było zdobycie zaufania jej rodziców. Stał się wielkim udawaczem. Używał wszelkich możliwych sztuczek. Powiedział swoim przyjaciołom, że jest w niej zakochany, że nie może spać ani jeść. Musi ją mieć.

Pewnego dnia świat wokół niej zawalił się. On wypowiadał tak nieszczerze pochlebne słowa, jak sam diabeł i był chytry jak lis. Był silniejszy od niej. Raport mówi, że ją zmusił. Później odkryto, że ona próbowała uciec, ale nie mogła. Płakała z powodu tego strasznego wstydu, z powodu zranienia swoich rodziców, z powodu tego, że zrobił głupca z samego siebie i nie słuchał rozsądku.

Miłość słucha rozsądku, ale pożądanie nigdy tego nie czyni. Miłość jest ostrożna, natomiast pożądanie jest ślepe i rozpustne.

Czy to była prawdziwa miłość? Sam dojdź do tego.

Pięć minut po tym, jak ją zhańbił, nagle się zmienił. Widziała go jako bestię, którą był w rzeczywistości. Rozkazał jej, aby ulotniła się. Ona histerycznie płakała. Błagała go, aby nie postępował tak nienawistnie. Wcześniej był taki czuły, ale teraz, kiedy dostał to, czego chciał, znienawidził ją. Z jej szlochających ust zaczęły wypływać pytania: „Dokąd pójdę? Co z moją rodziną? Wystarczająco złe było to, w jaki sposób mnie potraktowałeś, ale jak możesz teraz odwrócić się ode mnie?". Jej słowa wpadały do głuchych uszu. Powiedział, że nie może znieść jej widoku i zaczął ją wyzywać, a nawet odmówił zabrania jej do domu. Została zabrana do swoich krewnych. Ostatnią rzeczą, jaką powiedział było: „Nie chcę cię już nigdy więcej widzieć". Ona została złapana w pułapkę!

To nie koniec tej historii. To nigdy się tak nie kończy!

Ktoś zapragnął zemsty. Jej brat był wściekły, a ojciec upokorzony. Tragiczny koniec nadszedł na przyjęciu z alkoholem, zorganizowanym przez brata tej zhańbionej dziewczyny. Płatny morderca targnął się na życie tego młodego mężczyzny i ten zmarł na miejscu.

To brzmi jak jakaś historia z dzisiejszej gazety, prawda? Ale jest to biblijna historia Amnona i Tamar (możesz ja przeczytać w 2 Księdze Samuela, rozdział 13). Jest to także historia tysięcy nastolatków na całym świecie.

Biblia mówi: "Lecz każdy bywa kuszony przez własne pożądliwości, które go pociągają i nęcą; potem, gdy pożądliwość pocznie, rodzi grzech, a gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć" (List Jakuba 1,14-15). Pożądanie sprowadza śmierć!

Posłuchaj nastolatku - wiesz, jakie są fakty. Ścieżka pożądania jest ścieżką piekła, a piekło jest ostateczną pułapką diabła! Dzisiejsza postawa względem grzechu wcale nie jest nowa. Aby skusić Ewę, szatan używał tych samych kłamstw, jakich używa, by dzisiaj złapać w pułapkę nastolatków. Ta sama ścieżka zawsze prowadzi do tego samego miejsca. Flirtowanie z grzechem zawsze doprowadzi cię do takiego momentu, gdzie odkryjesz, że zostałeś pokonany przez swój grzech i że nie jesteś w stanie sam sobie pomóc.

Kiedy młoda osoba próbuje być wolna od Bożych praw, zawsze kończy jako złapana w pułapkę przez diabła. Jeśli chodzi o Tamar, najsmutniejszą rzeczą jest to, że ona jedynie szukała miłości, tak jak każdy nastolatek. A ci, którzy szukają miłości w grzechach i przyjemnościach zaspokajających własne pożądliwości, zostaną złapani w pułapkę, dokładnie w ten sam sposób jak ona.

Ale wielu nastolatków - takich jak osoba, która dała ci ten traktat - odnalazło prawdziwą miłość i szczęście. Nie jest to jednak ten rodzaj miłości, o którym słyszałeś lub czytałeś. Jest to najwyższa możliwa forma miłości: miłość Boża. Przewyższa ona tak dalece jakąkolwiek inną miłość, że jest w stanie przynieść najwyższą formę szczęścia.

Skąd możesz dowiedzieć się o Bożej miłości? Ewangelia Jana 3,16 mówi ci o niej: "Albowiem tak Bóg umiłował świat (włączając w to ciebie), ze Syna swego jednorodzonego dał".

Skąd możesz wiedzieć, że Bóg cię kocha? Ponieważ On dał. Prawdziwa miłość skupia się raczej na dawaniu niż na braniu. Prawdziwa miłość skupia się raczej na szczęściu drugiej osoby niż na zaspokojeniu samego siebie.

Istnieje droga wyjścia z pułapki, w jakiej się znajdujesz. Jest to droga do prawdziwej miłości, szczęścia i poczucia bezpieczeństwa. Ale jest tylko jedna taka droga: Boża droga. Boża droga polega na tym: przyjmij Boży dar - Jezusa Chrystusa. Nie możesz kupić tej miłości. On kocha cię nawet z twoimi wszystkimi grzechami i oferuje ci zbawienie - za darmo. Nie musisz sam się poprawiać. To On cię przemieni.

Jakże jest to możliwe? Jezus Chrystus umarł na krzyżu, odbierając zapłatę za twoje grzechy. Ewangelia Jana 3,16 brzmi dalej tak: "aby każdy, kto wen wierzy, nie zginął, ale miął żywot wieczny".

Pułapka grzechu prowadzi cię do śmierci trwającej przez wieczność, ale Chrystus oferuje ci Życie wieczne - jako darmowy dar. W jaki sposób możesz przyjąć ten darmowy dar?

Pokutuj ze swoich grzechów. Oznacza to, ze musisz żałować za nie i prosić Boga, aby ci przebaczył. Następnie poproś Chrystusa, aby zamieszkał w twoim sercu. On to zrobi!

„Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości" (1 Jana 1,9).

Do ciebie należy wyznanie swoich grzechów. Kiedy to zrobisz, Bóg obiecuje, że ci przebaczy, a Bóg nigdy nie wycofuje się z obietnicy. To jest biblijna droga do bycia zbawionym. Pierwszy ruch zależy od ciebie. Bóg wyjdzie ci naprzeciw.

Pomódl się tą modlitwą ze swojego serca:

„Jezu, przyznaję, że jestem zagubionym i zrozpaczonym grzesznikiem. Potrzebuję Cię. Przebacz mi wszystkie moje grzechy. Wyznaję Tobie teraz je wszystkie. Wiem, że możesz mi je przebaczyć, i że to zrobisz. Wierzę w Ciebie Jezu. Przyjmuję Cię do swojego serca jako swojego osobistego Zbawiciela. Dziękuję Jezu za wysłuchanie modlitwy grzesznika i za dar życia wiecznego, który dajesz darmo. Amen."

Przedruk z DPŻ nr 5/2015

Dawid WilkersonKościół Chrystusowy w Połczynie Zdroju